zaloguj / zarejestruj
PRZEWIŃ

Jakby wejść do środka obrazu i dać się mu pochłonąć

Malowanie daje wielką wolność

 

Mimo to pani Teresa rozwijała swoją pasję do malowania. W liceum powstały jej pierwsze olejne obrazy – wizerunki świętych. Jak przyznaje – trochę niezdarne, niedopracowane, młodzieńcze. Były to przecież pierwsze próby – czas nauki i błędów. Brała też udział w konkursach plastycznych i zdobywała nagrody.

 

Życie jednak potoczyło się nieco inaczej niż pani Teresa początkowo planowała. Na jakiś czas musiała odłożyć ukochane farby. Ukończyła liceum medyczne i wyjechała do Włoch, gdzie wyszła za mąż i została mamą. To był czas dla rodziny. Jednakże dusza artystki odezwała się w niej, kiedy tylko dzieci podrosły.

- Wróciłam do malowania – kontynuuje. – Malowałam dla znajomych, ozdabiałam pisanki. Przełom nastąpił jednak, gdy w restauracji, w którym mój syn miał mieć przyjęcie z okazji I Komunii św. zobaczyłam ścianę z niedokończonym malowidłem. Skończyłam je…

 

Pani Teresa mówi, że jest w stanie skopiować dzieła największych malarzy, ale …bardzo tego nie lubi.

- Malowanie daje mi ogromną wolność, a jednocześnie poczucie, że daję coś od siebie, że to, co stworzyłam jest tylko moje – mówi. – Po co wciąż powielać obrazy, które gdzieś ktoś kiedyś namalował. Trzeba tworzyć nowe dzieła, wyrażać siebie poprzez swoje obrazy.

Oceń artykuł:

Średnia ocen: 3.27

Udostępnij artykuł:

Jak odróżnić, źle zorganizowane szkolenia od dobrze zorganizowanych Jak odróżnić, źle zorganizowane szkolenia od dobrze zorganizowanych
ZOBACZ WIĘCEJ FILMÓW
POWRÓT DO LISTY
POPRZEDNIE VIDEO KOLEJNE VIDEO

Sprawdź też inne pomysły na biznes

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem